Okulary made in Poland. Poznajcie polskie firmy!

Choć hasło “Dobre, bo polskie” kojarzy się przede wszystkim z regionalną kuchnią, równie adekwatne jest w odniesieniu do rzemiosła. Od kilku lat zyskują na popularności rodzime marki odzieżowe i obuwnicze, ale niewiele osób wie, że w zaciszu rękodzielniczych pracowni powstają też polskie okulary. Poznajcie dwie perełki z branży optycznej: manufaktury Indigo i Pillow.

Manufaktury Indigo i Pillow to dwie małe, rodzinne firmy z wartościami, dwie różne oferty oprawek i dwa odległe punkty na mapie Polski. Tym, co je łączy, jest wyszukane wzornictwo, mistrzowska precyzja i przekonanie, że przyszłość tkwi w lokalnej produkcji.

Oprawki Indigo: polskie okulary z duszą

Manufaktura okularów Indigo mieści się w podwarszawskim Pruszkowie. Kolekcje opraw, które tam powstają, dedykowane są wymagającym użytkownikom, którzy cenią trwałość, wysublimowany design oraz stawiają na zrównoważoną modę. Kupując okulary Indigo, zyskujemy produkt na lata, za którym stoi polskie rzemiosło i etyczna historia wykonania.

Każdy egzemplarz oprawek Indigo projektowany jest od A do Z w Polsce. Za wzory, dobór barw i ostateczny kształt odpowiadają synowie Romana Prześlakiewicza, założyciela marki. To spod ich palców wychodzą pełne różnorodności modele okularów składające się na ofertę Indigo. Znajdziemy w niej zarówno ponadczasową klasykę (nierzadko z intrygującym detalem), jak i innowacyjne formy, których próżno szukać gdziekolwiek indziej.

Okulary Indigo charakteryzują się wyjątkową wytrzymałością – materiał, z którego powstają, to stal chirurgiczna. Niemal chirurgiczna jest też precyzja ich wykonania, a całości dopełnia kreatywne połączenie kolorów.

Więcej na temat manufaktury Indigo, jej przedstawicieli (zarażających optyczną pasją) oraz procesu produkcji przeczytacie już niedługo. Odwiedzajcie mój blog, by nie przegapić relacji z tego niezwykłego miejsca!

Oprawki Indigo

Oprawki Indigo

Polskie okulary Indigo

Oprawki Indigo model M48 c1

Oprawki Indigo (model M48 c1)

Okulary Pillow: koronkowa robota z włoskim akcentem

Siedziba manufaktury okularów Pillow mieści się w Bielsku-Białej. Nazwa marki nieprzypadkowo przywodzi na myśl poduszkę. Mottem firmy Pillow jest tworzenie opraw, które są równie wygodne i przyjemne w codziennym użytkowaniu, tak ten kojarzący się z komfortem i relaksem element pościeli.

W ofercie marki Pillow znajdują się oprawy z tworzywa, projektowane z pasją i wyczuciem stylu oraz ręcznie wykonywane w Polsce. Sama płyta, z której tworzone są okulary, sprowadzana jest z Włoch. Właściciele dbają o to, by starannie dobierane materiały spełniały wyśrubowane normy dotyczące bezpieczeństwa i jakości.

Okulary Pillow to odważne rozwiązania dla świadomych konsumentów, osób aktywnych i pewnych siebie. Marka zaskakuje każdą oprawą, która łączy ciekawe kształty, kolory i materiały. Doskonale widać serce włożone w końcowy produkt, ale i pełną smaku zabawę wyobraźnią. Niektóre oprawki Pillow są tak awangardowe, że mogą śmiało konkurować z produktami światowych projektantów. Zresztą sami zobaczcie poniżej.

Okulary Pillow

Polskie okulary Pillow

Polskie oprawki Pillow

Oprawki Pillow

Oprawki Pillow (model 1022 m45)

Podziwiam odwagę manufaktur Indigo i Pillow, by tworzyć okulary w Polsce, gdzie niezwykle trudno konkurować ze znanymi producentami zagranicznymi. Tym większą mam przyjemność poinformować, że od niedawna ich oprawy dostępne są w salonie Okulary na miarę! 🙂

Chcę podkreślić, że mój zachwyt ręcznie wykonywanymi polskimi okularami nie jest przypadkowy. Od lat staram się wspierać rękodzieło i lokalny, sprawiedliwy biznes – co dobrze widać także na zdjęciach z mojej ostatniej sesji. Zorganizowaliśmy ją w krakowskiej śniadaniowni Handelek, która w niezwykły sposób łączy w sobie tradycję dawnych “lokalików śniadaniowych” z nowoczesnymi smakami. W stylizacjach przygotowanych na tę okazję – oprócz okularów Indigo i Pillow – wykorzystałam m.in. barwne i stylowe ubrania fair trade od KOKOworld oraz komfortowe i niebanalne obuwie polskiej marki Neścior.

Na koniec chciałabym podziękować wszystkim producentom polskich okularów. Cieszę się, że swoją działalnością wzbogacacie rynek optyczny, i trzymam kciuki za rozwój waszych firm!

2 komentarze

  1. Pingback: Handelek, czyli krakowskie smaki z nostalgiczną nutą | Stylistka opraw okularowych

  2. Pingback: Czerwone okulary – dla kogo? Czerwone oprawki a typ urody

Napisz komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *