Podczas doboru okularów kierujemy się kilkoma kryteriami: komfort noszenia oprawek, ich dopasowanie, forma. Ale czasem to właśnie detal, jak wisienka na torcie, przykuwa spojrzenie i bywa czynnikiem decydującym o wyborze. Czy słusznie?
Uniwersalna zasada gwarantująca satysfakcjonujący dobór oprawek brzmi następująco: dobierz taki model, który aktualnie zaspokaja Twoje potrzeby. Ty wiesz najlepiej, jak często i gdzie będziesz sięgał po swoje oprawki, co lubisz, jak wygląda Twoja garderoba i jaki prowadzisz styl życia. Zawsze warto dobrze przemyśleć, w co chcesz zainwestować, ponieważ okulary są bardzo ważnym akcesorium. Wiążemy się z nimi na dłuższy czas i stosujemy je w rozmaitych sytuacjach.
Moje oprawki idealne – czyli jakie?
Dla mnie podstawowy wyznacznik dopasowania oprawek stanowi komfort, z jakim będę je nosić. Oprawki okularów muszą po prostu być wygodne i nie mogą mnie ograniczać. Dlatego tak bardzo cenię sobie dopasowanie i lekkość oprawek. Kolejnym aspektem przydatnym w ocenie oprawek jest forma – oczywiście ta, w której w danej chwili czuję się najlepiej.
Podstawą zadowolenia na co dzień są oprawki:
- odpowiadające naszej urodzie i wydobywające ten wyraz, na jakim w danej chwili nam zależy,
- dobrane do potrzebnej korekcji,
- solidne – odporne na zakładanie, ściąganie i inne mechaniczne uszkodzenia (w tym przypadku wiele zależy od tego, czy będziemy przechowywać oprawki w porządnym etui, co znacznie przedłuża żywotność tego, jakby nie patrzeć, delikatnego dodatku).
Różne potrzeby, różne wybory – dopasowane oprawki okularów
Warto pamiętać, że jako ludzie mamy różne potrzeby. Niektórzy z Was rozstają się z okularami tylko podczas snu. Inni natomiast sięgają po nie sporadycznie – „do czytania”. Czy jednak na pewno? Z okularów korzystacie też w pracy, banku, na poczcie… Zazwyczaj częściej, niż zakładaliście na początku. Dlatego nawet w takiej sytuacji zdanie się na bylejakość może prowadzić do późniejszych frustracji. Nie powinno się wybierać oprawek w pośpiechu, bez zastanowienia – niezależnie od tego, jak często zamierzacie ich używać.
Szlachetne uwieńczenie. Ile może zdziałać detal w oprawkach?
Bez względu na przeznaczenie i korekcję najistotniejszy jest wybór oprawek dopasowanych do własnego stylu. Często to właśnie dodatki w oprawkach pełnią funkcję rozstrzygającą o tym, czy dany model zaliczymy do akcesoriów odpowiadających naszemu gustowi. Pamiętaj też o tym, że każdy element – kolor albo szczegół – w jakiś sposób Cię opisuje, uzewnętrznia Twoje upodobania.
Atrakcyjny, przemyślany detal potrafi odmienić charakter nawet bardzo klasycznych oprawek. I tu należy zachować ostrożność. Łatwo bowiem zdecydować się na oprawkę, której detal przyczynił się do znaczącej metamorfozy. Ujmując krócej, można niezamierzenie dodać sobie takim modelem lat. Działa to również w drugą stronę! Jeśli oczekujesz, że dzięki okularom zyskasz poważniejszy wizerunek, właśnie oprawka ze zdobieniem bywa dobrym sposobem, Dlatego w pierwszej kolejności zastanów się, czego oczekujesz od oprawek, i traktuj je jako niewerbalny wyznacznik jakiejś fragmentu swojej osobowości. Nie ustawaj w poszukiwaniach!
Zobacz, jak prezentują się na mnie oprawki TONNY TY 4625 C3 ze zdobieniami na złotych zausznikach. Są dostępne w trzech wersjach kolorystycznych, co znacznie ułatwia dopasowanie do swojego typu urody. Zdecydowalibyście się na któreś z nich?
Oprawki TONNY model TY4625 kolor C3
Oprawy TONNY model TY4625 kolor C1
Oprawki TONNY model TY4625 kolor C2