Dla osób, które potrzebują korekcji wzroku, okulary są nieodłącznym atrybutem codzienności. Nie tylko pomagają ostrzej widzieć, ale stają się też elementem oprawy oczu; mogą dodać urody i stylu. Dziś podpowiem ci, jak sprawić, by okulary i oprawa oczu stanowiły dobraną parę i wzajemnie eksponowały swoje dobre strony, zamiast je przyćmiewać.
Naturalna oprawa oczu, czyli brwi i rzęsy, to znak rozpoznawczy wielu z nas. Często podkreślamy ją starannym makijażem, by poczuć się pewnie, lub stawiamy na naturalny urok, który wystarcza, by zawojować świat.
Oczy w centrum zainteresowania
Jednak gdy zakładamy okulary, to one stają się niejako wizytówką oprawy oczu – brwi i rzęsy schodzą na dalszy plan. To dość naturalne; oprawy okularowe, zajmując dużą część twarzy, są zwykle bardzo widoczne. Nie oznacza to jednak, że zagrażają walorom urody. Wręcz przeciwnie! Właściwie dobrane okulary przyciągną wzrok rozmówców i skupią ich uwagę na naszych oczach. Bo one są tu najważniejsze – to właśnie je podkreślić ma oprawa oczu.
Okulary a brwi i rzęsy. Odkryj swój typ urody
Podstawową zasadą, której nie powinniśmy ignorować podczas wyboru nowych oprawek, jest zachowanie rozsądnej równowagi pomiędzy naturalną oprawą oczu a budową okularów.
Gdy przyjrzymy się przechodniom i skupimy na ich typach urody, zauważymy, że dla niektórych osób brwi to charakterystyczny atrybut, nadający im wyrazistości. Dla innych z kolei nie są tak istotne; urodę w ich przypadku akcentują inne elementy. Świadomość, do której z tych grup przynależy twoja uroda, będzie nieocenioną pomocą w znalezieniu okularów, które zapewnią ci efekt, którego oczekujesz.
Okulary a brwi. Dobór oprawek do oprawy oczu
Jeśli masz bardzo jasne, delikatne, prawie niewidoczne brwi, to prawdopodobnie nie decydujesz się na silne wzmocnienie ich koloru henną lub makijażem permanentnym. Rezultaty tych zabiegów bywają wówczas odmienne od spodziewanych – przerysowane, nadmiernie przyciemnione brwi wyglądają wręcz karykaturalnie. Znacznie lepiej prezentują się w takiej postaci, w jakiej stworzyła je natura.
To duży plus podczas doboru okularów. Jasna oprawa oczu sprawia, że brwi nie stanowią “konkurencji” dla okularów, a co za tym idzie, można pozwolić sobie na eksperymenty. Pamiętaj jednak, by – jak zawsze – zachować umiar i nie przytłoczyć twarzy oprawkami o zbyt ciężkiej budowie.
Inaczej sprawa wygląda u kobiet o wyraźnych, ciemnych brwiach. Za taką oprawą oczu idzie często silna uroda; każdy z jej elementów współtworzy spójną i pełną wyrazu całość. Jeżeli reprezentujesz ten typ urody, poszukaj okularów, które pozwolą ci zachować złoty środek – nie zakryją nadmiernie brwi, a przy tym zaintrygują budową i stylem.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Okulary z nakładkami: barwna różnorodność dla kobiet i mężczyzn [Wybór stylistki]
Okulary a brwi – kłopotliwe ułożenie. Czy oprawki mogą zasłaniać brwi?
Kwestią, która sprawia problemy wielu moim klientom, jest umiejscowienie okularów względem brwi. Jeśli i ty zastanawiasz się, jaką zasadą kierować się w tym przypadku, podpowiem ci, że górna krawędź oprawy okularów z reguły powinna znajdować się poniżej linii brwi.
Okulary korekcyjne w większości przypadków nie powinny nachodzić na przestrzeń kości czołowej. Nie znaczy to jednak, że mają leżeć znacznie niżej. Optymalnym poziomem dla górnej krawędzi oprawy jest dolna krawędź linii brwi. Możesz wybrać też okulary, które sięgają nieco wyżej – tak jednak, by brwi wciąż pozostawały widoczne.
Warto przy tym pamiętać, że u wielu z nas linia brwi jest stosunkowo prosta. To oznacza, że gdy wybierzemy większą oprawę, będzie ona częściowo nachodzić na brwi – i nie ma w tym nic złego.
Brwi w roli głównej, czyli awangarda w stylu oversize
Gdy kupujemy klasyczne okulary korekcyjne, nie powinniśmy raczej decydować się na takie, które wykraczają ponad górną krawędź brwi, sprawiając, że ona sama pojawia się w całości w świetle soczewki. Wyjątkiem są fasony okularów, które to wymuszają – ze względu na budowę i styl. To m.in.:
- duże oprawki okrągłe typu koło w czystej formie,
- inne oprawy oversize.
Powyższą zasadę stosuje się także w doborze okularów przeciwsłonecznych – ogólne wytyczne co do ich doboru są bowiem zbliżone do tych, którymi kierujemy się przy zakupie okularów korekcyjnych. Trendy modowe wskazują jednak na rosnącą popularność modeli okularów słonecznych, których górna krawędź, wchodząc na czołową twarzy, śmiało przekracza linię brwi. A co najciekawsze, oprawki te prezentują się przy tym bardzo stylowo. Jak to możliwe?
Otóż, jak często wspominam, zasady doboru okularów to tylko wskazówki, którymi możesz – ale nie musisz – kierować się, poszukując wymarzonego modelu. To ty najlepiej znasz własny styl, dlatego nie bój się świadomie wyłamać z utartych schematów, jeśli dzięki temu uzyskasz oczekiwany efekt. Wszak o sukcesie doboru decyduje wiele czynników, a dopasowanie okularów do brwi nie należy wcale do kwestii najważniejszych. Szczególnie że moda okularowa ulega zmianom – a jej kierunek niejednokrotnie trudno przewidzieć. Życzę ci odwagi do eksperymentów! 🙂
CZYTAJ TEŻ: Więcej znaczy lepiej? Mądry wybór oprawek
dZIEN DOBRY
CO TO ZA OPRAWKI na zdjecie z jesiennymi liścmi ?
Pingback: Okulary z podwójnym mostkiem: na co uważać podczas doboru?
Wszystkie okulary, które przymierzam w sklepie wchodzą mi na czoło powyżej brwi. Nieważne jaki kształt – prostokątne, owalne, okrągłe. Co zrobić w tej sytuacji, kiedy noski dla mojej budowy twarzy są zwyczajnie za wysokie? :/ Wyglądam jak jakiś klaun we wszystkich okularach.