Świat okularów i mody jest nierozłączny. Tworzenie oprawek od dawna stanowiło jedno z wyzwań wielkich projektantów, ale obecnie odgrywa jeszcze istotniejszą rolę. Coraz więcej osób, które interesują się trendami w branży modowej, przywiązuje bowiem wagę do właściwego doboru oprawek okularowych. Niejednokrotnie mamy więcej niż jedną parę okularów, aby móc dobierać je stosownie do okazji oraz stylizacji. To zaczyna być normą, która bardzo mnie cieszy.
Jak wspominałam kilkakrotnie w poprzednich wpisach, nadchodzi wspaniały okres dla miłośników okularów – czas zabawy tym dodatkiem i swobody w jego doborze. Jedna klasyczna para przestaje być wystarczającym rozwiązaniem.
Już teraz zauważam, że odwiedza mnie coraz więcej klientów poszukujących nietuzinkowych modeli oprawek. Zmienia się też postawa osób nabywających oprawki okularowe. Dobranie nowej pary raz na kilka lat wciąż bywa co prawda nieco stresującym wydarzeniem – jednak w przypadku osób, które decydują się na zakup częściej, taki rytuał można porównać raczej do wzbogacania kolekcji opraw. Lubimy dobierać kolejne perełki stylistyczne i rozsmakowywać się w efekcie zaskoczenia. A ten coraz trudniej jest osiągnąć, ponieważ i wymagania klientów rosną…
Na szczęście powstaje coraz więcej atrakcyjnych propozycji, które można w korzystny sposób łączyć z codziennymi zestawami ubrań.
Kształt mody i nowości – oprawki okularowe od Marc O’Polo
Zestawianie niebanalnych okularów z codziennymi outfitami nie musi należeć do karkołomnych zadań. Żeby Wam to udowodnić, możecie obejrzeć moje zmagania z tą kwestią na poniższych zdjęciach.
Sprawa jest tym łatwiejsza, że wiele znanych marek, dotychczas kojarzonych tylko jako odzieżowe, ma na swoim koncie wspaniałe projekty okularów. Zazwyczaj ich propozycje oprawek wpisują się w przyjętą strategię wizerunkową firmy – nie inaczej jest w przypadku okularów Marc O’Polo. Sama posiadam w swojej kolekcji dwie oprawki sygnowane właśnie logo tego producenta. I tak się składa, że są to moje dwie ulubione oprawy.
Po jedną z nich sięgam bardzo często. Nie ukrywam, że czuję się w niej komfortowo i bezpiecznie. Najbardziej cenię ją za kolor – piękny, perłowy błękit. Sama oprawka wcale się nie starzeje, a moja sympatia do niej utrzymuje się pomimo upływu czasu. Niestety nie jest już dostępna.
Podczas ostatniej sesji przygotowaliśmy dla Was stylizację, której każdy element pochodzi z asortymentu Marc O’Polo, łącznie z oprawkami. Zobaczcie sami, które z prezentowanych modeli najbardziej przypadły Wam do gustu.
Nieoczywista zieleń i uniwersalna transparentność
Oprawy Marc O’Polo zawsze są doskonale skrojone. Najczęściej mają minimalistyczną, surową konstrukcję, ale o nietypowym kształcie albo wzbogaconą ciekawym detalem. Jeśli marka wprowadza odważne kolory, zawsze są to barwy sprawdzające się w przypadku wielu typów urody, zarówno kobiecej, jak i męskiej. Wszystkie kroje utrzymane są w zgodzie z najnowszymi trendami ze świata mody.
Z myślą o sobie wybrałam dwa modele. Pierwszy z nich to okrągłe okulary w odcieniach zieleni. Zauważcie, że bardzo korzystnie prezentują się na twarzy. Propozycja Marc O’Polo dużo zyskuje dzięki zastosowaniu niejednolitego koloru. Przecierana zieleń o zmiennym natężeniu dodaje oprawce lekkości. Jestem miłośniczką takich nieoczywistych rozwiązań, ponieważ świetnie zachowują się w dziennym świetle.
Kształt jest raczej prosty, ale spłaszczona góra okularów i odpowiednie proporcje sprawiają, że oprawki pasują do różnych kształtów twarzy. Będą prezentować się korzystnie nawet u osób o okrągłym kształcie buzi, ponieważ naturalnie wpiszą się w jej kontur, a jednocześnie mogą ją wydłużyć dzięki dość długiej tarczy.
Druga propozycja od Marc O’Polo – dość niestandardowa – to jeden z moich ulubionych wyborów. Stanowi połączenie metalowego stelażu z tworzywem w cielistym kolorze. Oprawa jest dostępna w różnych kolorach, ale ten wyróżnia się charakterem – modna transparentność nadaje oprawie lekki wyraz. Niesamowite jest to, w jak udany sposób ten odcień sprawdza się u kobiet o różnych typach urody. „Wtapia się” w rozmaite rysy i karnacje. Ten intrygujący efekt udało się zapewne uzyskać dzięki dobremu projektowi, kunsztowi kształtu i neutralności koloru.e
Oprawy okularowe Marc O’Polo 502115 60
Mam przeczucie, że zaprezentuję wam jeszcze niejedną oprawę, która jest dziełem Marc O’Polo. A tymczasem zobaczcie, jakie nowości przygotował dla Was producent. Czy któraś z nich szczególnie wpadła Wam w oko?
Myślę, że najważniejszą kwestią jest to, aby po prostu dobrze czuć się w danych oprawkach i aby pasowały do naszego kształtu twarzy.